piątek, 22 lipca 2016

Pamiątki z wakacji - zrobione samodzielnie.

Wracając z wakacji często przywozimy ze sobą rożne pamiątki, Stragany w miejscowościach urlopowych uginają się od różnego rodzaju gadżetów, mniej lub bardziej kiczowatych pamiątek związanych z danym miejscem. W zeszłym roku wpadłam na pomysł, że nie będziemy kupować pamiątek ale zrobimy je sami. Proste i łatwe w wykonaniu dodatkowo pomagają ćwiczyć małe rączki. Przyjemne i pożyteczne :)

KOLOROWE MUSZELKI
Muszelki zbierane na plaży i pomalowane farbami plakatowymi. Proste! my nasze rozdaliśmy rodzinie i znajomym.




BUTELKA WSPOMNIEŃ
Dowolną butelkę lub słoik wypełniamy piaskiem, muszelkami, patyczkami itp. Zakręcamy butelkę i dodatkowo ozdobną taśmą zabezpieczamy korek. Robimy zawieszkę i gotowe.



RAMKA NA ZDJĘCIA
Ramka wykonana z patyczków po lodach. Lody zjedliśmy nad morzem ale patyczki przyjechały z nami do domu. Ramka została ozdobiona muszelkami i farbami plakatowymi. Muszelki przykleiliśmy na klej typu magic.




Myślę, że w tym roku wymyślimy nowe pamiątki, bo to świetna zabawa.

niedziela, 14 lutego 2016

Kilka słów o emocjach.

Witam po przerwie. Choroba za chorobą i jakoś tak zeszło, że pierwszy wpis w Nowym Roku powstał dopiero w lutym. Wpis o rzeczach bardzo ważnych czyli emocjach. Dziś kilka propozycji zabaw dla dzieci pomagających dzieciom emocje nazywać i rozpoznawać. Do naszych zabaw wykorzystałam Zestaw Kapitana Nauki - emocje. Zawiera on zestaw kart oraz przewodnik, w którym znajdziecie m.in. propozycje zabaw. Skupię się wiec na propozycjach , które my wykorzystaliśmy a nie koniecznie znajdują się w zestawie.


*   Nasze zabawy rozpoczęliśmy od nazywania emocji ale tez od wymyślania co mogło się stać, że człowiek na obrazku czuje np. strach. Naturalnie dzieci opowiadając wtedy najczęściej (choć nie zawsze) o swoich doświadczeniach. Każdy rodzic powinien od czasu do czasu pobawić się tak z dzieckiem, bo dzięki tej zabawie wiele rzeczy można się dowiedzieć, czasem takich o których dziecko nie lubi mówić.

* Kolejna zabawa to określanie emocji czy są dobre , miłe czy raczej niemiłe, nieprzyjemne. Do tego wykorzystaliśmy karty i nakrętki w dwóch kolorach. Nie wystarczy jednak, że określimy emocje ważne by porozmawiać z dzieckiem o emocjach np.:
  • co zrobić gdy czuje złość jak się zachować?
  • o tym, że smutek to nic złego i płacz to nic złego
  • o tym, że kiedy się boi to przychodzi do mamy, taty i mówi o tym?
To tylko kilka ważnych rzeczy, o których można porozmawiać przy okazji zabawy. Emocje to trudna sprawa, szczególnie te złe emocje, a dziecko uczy się je kontrolować i nad nimi panować.Warto mu więc pomóc w tym trudnym zadaniu.



*Kolejna zabawa to historyjki. Wymyślamy historię lub bierzemy ją z życia dziecka i opowiadamy. Zadaniem dziecka jest odgadnąć emocje i odnaleźć na zdjęciu osobę wyrażającą tę emocje np. 

Krzyś był wesołym chłopcem, lubił zabawy i figle. Na jego buzi zawsze był uśmiech. No prawie zawsze ponieważ kiedy zapadał zmrok i kładł się do łózka z jego buzi uśmiech znikał. Krzysiu myślał, że jego szafie mieszkają potwory. Choć mama sprawdzała szafę pod zaśnięciem i tata sprawdzał i choć potwory przecież nie istnieją o czym każde dziecko wie Krzyś jakoś nie umiał w to uwierzyć i zawsze wieczorem przed zaśnięciem czuł ....

Oczywiście historyjki muszą być dobrane indywidualnie. Historyjki tej nie opowiemy każdemu dziecku bo niektóre mogą zacząć bać się potworów pod łóżkiem czy w szafie. Dlatego takie zabawy powinna poprzedzać zabawa, rozmowa.Myślę, że każdy rodzić zna swoje dziecko i będzie umiał dobrać odpowiednią historyjkę.

* Naszą kolejną zabawą były kalambury - trzeba było przedstawić emocje za pomocą gestów i mimiki. Losowaliśmy emocje z zestawu. 

*Ostatnia nasza propozycja to już zabawa w której nie wykorzystywaliśmy zestawu Kapitana Nauki. Naszykowałam grę - taką gdzie przy pomocy gwoździ i drewnianych kształtów układa się wzory. Dodatkowo wykorzystaliśmy korkową podkładkę pod kubek. Jeśli nie macie takiej gry wystarczą duże koła i kształty wycięte z papieru. 





Zgadniecie jakie to emocje ? :) A dziś czujemy sie tak  




środa, 30 grudnia 2015

5 sposobów na fajerwerki ( na kartce )

Koniec roku i już za kilka chwil Sylwester. Nie wiem jak Wam ale mi kojarzy się on z fajerwerki. Nie lubię puszczać fajerwerków i wolę je oglądać raczej z daleka. Tego też uczę Boba - oglądaj ale uważaj. Dziś chciałam Wam pokazać fajerwerki w wersji bezpiecznej czyli 5 prac plastycznych z fajerwerkami.

1. Fajerwerki - czyli pieczątki ze słomki. 
W poprzednim roku robiliśmy podobne z rolek po papierze toaletowym ale w tym roku już kilka razy widziałam taka propozycję więc postanowiłam ja nieco zmienić. 
Potrzebne są: 
farby
słomki
kartka papieru
nożyczki




2. Rozdmuchiwane fajerwerki
Super zabawa i jednocześnie ćwiczenie oddechowe. Potrzebne będą:
słomka
farba rozwodniona wodą
kartka papieru


3. Fajerwerki z widelca. 
Jak Bob usłyszał, że będzie malował widelcem był zachwycony. " Uwielbiam szalone malowanie" - zawołał :) Bardzo podoba mi się jak farby łączą się ze sobą. Potrzebujemy:
widelec plastikowy
farby 
kartka papieru




4. Fajerwerki z patyczków kosmetycznych.
Potrzebujemy:
patyczki kosmetyczne
nożyczki 
klej
brokat
farby
pędzel
cekiny
Ptyczki tniemy na kawałki i przyklejamy do kartki tak by przypominały fajerwerki. Gdy wyschną malujemy farbą i posypujemy brokatem.


5. Fajerwerki - odbijanki
Tym razem patyczki wykorzystamy do odbijania.
Potrzebujemy:
patyczki kosmetyczne
farby 
kartka papieru
klej z brokatem


Mam nadzieje, że Wam się przydadzą nasze propozycje. 
My już szykujemy się do zabawy sylwestrowej, mamy wielkie plany i zapowiada się super zabawa. 
Wam życzymy
 DO SIEGO ROKU!!!

sobota, 12 grudnia 2015

Projekt - choinka.

Jakiś czas temu na blogu pojawił się projekt jesienne drzewo. Można o nim poczytać TUTAJ lub TUTAJ . Myślę, że prace wykonane przez uczestników były i będą inspiracją do tworzenia różnych prac w przyszłym roku. Projekt cieszył się sporym zainteresowaniem w związku z tym postanowiłam spróbować z kolejnym projektem. Dziś zapraszam Was do udziału w projekcie "Choinka".


Zasady podobne jak w poprzednim :jeśli zrobicie prace przedstawiającą choinkę i zechcecie się podzielić z nami pomysłem to wyślijcie zdjęcie pracy przez wiadomość na Facebooku. Prace możecie zrobić z własnym dzieckiem lub np. grupą przedszkolną. Na prace czekam do 24 grudnia. Będzie mi miło jeśli udostępnicie wiadomość o projekcie u siebie na fb lub blogu. Prace, które wyślecie zobaczyć będzie można na naszym Facebooku.


Żeby dobrze zacząć projekt przedstawimy Wam dziś naszą pierwszą propozycje.
Nasz choinka powstała z fragmentu kartonowego pojemnika na jajka. Wycięłam z nich stożki.



Następnie malujemy je najlepiej na zielono.



Kiedy wyschną malujemy brokatem, my wykorzystaliśmy brokat w kleju i doklejamy cekiny, wycinanki z ozdobnych dziurkaczy i co Wam jeszcze do głowy przyjdzie. My wykorzystaliśmy jeszcze perłę w płynie.
Można do nich doczepić wstążkę lub sznurek i wtedy mamy ozdoby. które można zawiesić na choince (tej prawdziwej ;) )



pozdrawiamy
MamaBoba i Bob

niedziela, 15 listopada 2015

O tym, że ptaki odlatują do ciepłych krajów.

Jesień to wspaniały czas na prace z dzieckiem. Inspiracje można znaleźć na wyciągnięcie ręki , wystarczy wyjrzeć zza okno. Tak było i z tym tematem. Bob zobaczył stado ptaków, a seria pytań , które potem popłynęły skierowała nasze zabawy w tym kierunku. Postanowiłam wyjaśnić jak to jest z tymi ptakami. Zaczęliśmy od obejrzenia filmu. Od jakiegoś czasu w weekendy oglądamy serie "przyjaciele lasu". Mogę ją polecić jeśli chcecie by Wasze pociechy dowiedziały się więcej o lesie i jego mieszkańcach. My wybraliśmy odcinek o migracji ptaków Tu go znajdziecie  on był wstępem do naszych działań.

1. Przeczytaliśmy opowiadanie "O gościach co nie przyszli na ucztę" L. Krzemienieckiej i ułożyliśmy historyjkę obrazkową z bajki

2. Rozpoznawaliśmy ptaki na obrazkach, część z nich znamy doskonale. Codziennie w drodze do przedszkola nazywamy ptaki, które spotykamy po drodze. Całkiem ich sporo jak na miasto.


3. Podzieliliśmy ptaki na te, które spotkamy w karmniku zimą ( na zdjęciu pudełko po prawej) i na te, które odleciały (pudełko po lewej).


4. Skorzystaliśmy też z prezentacji, którą przygotowałam. Najpierw dziecko słyszy odgłos jaki wydaje ptak i musi zgadnąć jaki to ptak. Po kliknięciu pojawia się zdjęcia ptaka. Prezentację już kiedyś pokazywałam na blogu.


5. Obejrzeliśmy w książce zdjęcia ptaków i postanowiliśmy odtworzyć zdjęcie. Wykorzystaliśmy klonowe listki.




Wpis powstał w ramach projektu Mały Przyrodnik szczegóły znajdziecie tu

 pozdrawiamy MamaBoba i Bob

środa, 11 listopada 2015

11 listopada - nasze propozycje

Dziś jak co roku nasze zabawy kręciły się wokół dzisiejszego święta.11 listopada to ważny dzień dla Polaków, a uczenie dzieci od najmłodszych lat patriotyzmu jest bardzo ważne. Co roku wymyślam nowe zabawy i co roku Bob bardzo dużo pamięta z poprzednich lat. Dziś kolejna porcja zabaw. Rozpoczęliśmy od przypomnienia sobie piosenki, muszę przyznać, że piosenka wpada w ucho i Bob bardzo ją lubi.

I nasze tegoroczne zabawy:
1. Robimy kotylion : kółka z papieru czerwonego i białego zginamy na pół i przyklejamy na kole. Doklejamy na środek koło białe i czerwone, mniejsze od pozostałych.



2. Odbijanie monet . Monetę kładziemy pod kartkę i rysujemy po kartce kredką świecową.


3. Orzeł z odbitej stopy i rączek.


4. Patriotyczne memory - ja wykorzystałam materiały z gazety "Akademia Skrzata Benia dostępnej TU ale myślę, że wykonanie podobnego w domu trudne nie jest.


pozdrawiamy
MamaBoba i Bob