niedziela, 25 stycznia 2015

Dziecko na Warsztat w Ameryce Północnej

Tak tak to już kolejna wyprawa z Dzieckiem na Warsztat. Tym razem kierunek - Ameryka Północna.


Ponieważ w podobną podróż udaliśmy się z projektem "W siedem bajek dookoła świata" --> klik postanowiłam się skupić na wątku głównym czyli muzyce, lekko jedynie odświeżyliśmy wiadomości.  Z czym Wam się kojarzy muzyka północnej Ameryki - mi z Indianami i ich rytmicznymi brzmieniami.
Nasze zabawy rozpoczęliśmy od znalezienie wszystkich instrumentów w naszym domu. Troszkę ich się zebrało.


Potem przeczytaliśmy nasz nowy nabytek :) Kolejna książeczka z tej serii 


czytaliśmy książkę i szukaliśmy interesujących nas tematów

Potem obejrzeliśmy obrazki instrumentów muzycznych używanych przez Indian i porównaliśmy w naszymi domowymi

znalezione na youtube nagranie min : 
To i próbowaliśmy też grać


Potem przeszliśy do ćwiczeń rytmicznych i słuchowych. Uznałam, że tak najlepiej pokazać charakter muzyki Indian ( przynajmniej wg mnie)
Najpierw Bob zamykał oczy, ja grałam na instrumencie a on rozpoznawał co to za instrument

Natępne ćwiczenie było podobne ale z grzechotkami, wzbogaciliśmy to ćwiczenie naśladując rytymy


Naśladowaliśmy rytmy grane na różnych instrumentach


Wykonaliśmy naszą grzechotkę z zaparzacza to herbaty i makaronu (pomysł Boba) i tańczyliśmy do muzyki Indiańskiej.

Bawiliśmy się też metodą Aktywnego Słuchanie Muzyki Batii Strauss. Wykorzystaliśmy  2 utwory podczas tych zabaw jeździliśmy konno oraz Udawaliśmy Indian. Obiecałam już kiedyś, że opisze tę metodę i obiecuje zrobić to już niebawem, jestem w trakcie pisania ale chciałabym załączyć filmik a z tym ciężko bo jak tylko włączam nagrywanie Bob zaczyna się wygłupiać i nici z zabawy.