1. Układanie obrazków z tego co znaleźliśmy na plaży.
2. Wrzucanie patyków do wody. Wrzucaliśmy wszyscy troje patyk każdy miał swój oznaczony i sprawdzaliśmy, który pierwszy wypłynie na brzeg, kto dalej rzuci itp.
3. Chodzenie po śladach. Najpierw szedł tata a za nim Bob dokładnie po śladach taty, na końcu oczywiście mama z aparatem :D
4. Tworzenie z patyków. Tu akurat płotek między płotkami Bob jeździł autkiem, budował domki. Takie wbijanie patyków w piasek to nie jest taka prosta sprawa więc małe rączki znów ćwiczyły.
5. Odbijanki w piasku. Najpierw odbijałam tak by Bob nie widział rożne przedmioty w piasku a potem Bob zgadywał co zostawiło jaki ślad. Wykorzystałam to co znaleźliśmy na plaży..
6. Muszelkowe zabawy
Dzieliliśmy muszelki ze względu na rodzaj i liczyliśmy.
7. Układaliśmy patyki od największego do najmniejszego.
8. Bawiliśmy sie w szałasie. Wprawdzie nie jest naszym działem, bo zastaliśmy go na plaży pewnego ranka ale zabawa była super. Szałas był i zamkiem, i kryjówką , i domem, i nawet łodzią podwodną.
9. Rysowanie obrazków na pisaku.
10. Ćwiczymy równowagę. Rysowaliśmy na piasku kreskę lub chodziliśmy po długim patyku znalezionym na plaży.
To nie koniec naszych zabaw inspirowanych morzem. Zapraszamy na kolejne odsłony.
Widzę, że morze to popularny kierunek w tym roku... Sporo zabaw wymyśliliście!
OdpowiedzUsuń